Guy Delisle Orden de los libros

Najsłynniejszy komiks Guya Delilsle powraca! Jerozolima to miasto o tak złożonej przeszłości jak niewiele innych na świecie. Spotykają się tu wyznawcy wielu religii, mieszają języki i ścierają wizje historii. Guy Delisle przekonał się o tym wielokrotnie i w „Kronikach jerozolimskich” z właściwą sobie spostrzegawczością oraz poczuciem humoru opisuje codzienne życie w tym jednym z najdziwniejszych miejsc na Ziemi. Obok problemów z przedszkolem czy ulicznymi korkami obserwuje różnice między dzielnicą arabską, w której mieszka, a dzielnicami żydowskimi czy kontrowersyjnymi nowymi osiedlami. Przechodzi przez punkty kontrolne strzeżone przez izraelską armię, próbuje szkicować mur bezpieczeństwa, prowadzi zajęcia z palestyńskimi studentami, odwiedza miejsca najważniejsze dla judaizmu, chrześcijaństwa czy islamu i wysłuchuje lekarzy, którzy wracają z bombardowanej Strefy Gazy. Ten zapis półtorarocznego pobytu Delisle’a w Jerozolimie, pełen niuansów i szczegółów niedostępnych zwykłym turystom, otrzymał prestiżową nagrodę główną na festiwalu komiksu w Angoulême w 2012 roku i jest uznawany za najlepszy komiks w karierze twórcy „Pjongjangu”.

A funny and insightful retrospective collection from a celebrated cartoonist.

Trzecia część niesłychanie popularnego komiksu Guya Delisle o jego życiu z dziećmi. Fani twórczości autora Kronik jerozolimskich i Pjongjangu znajdą tu wszystkie charakterystyczne elementy jego stylu ironiczne poczucie humoru, duży dystans do bohaterów (głównie siebie) i przydatne w codziennym życiu wskazówki. Z tym, że tym razem nie dotyczą one podróżowania, ale wychowywania dzieci. Delisle ma dla wszystkich rodziców choć nie tylko oczywiście garść porad i zmyślnych sposobów, jak radzić sobie z niesfornymi i zawracającymi głowę dziećmi (ignorować!). Poza aspektem poradnikowym Vademecum złego ojca to także bardzo osobiste i czułe spojrzenie na radości (?) płynące z tacierzyństwa. Jeśli macie znajomych, którzy właśnie toczą nierówny bój ze swoimi dziećmi, podsuńcie im tę książkę. Sprawicie im ulgę i dacie bilet do wspólnoty rodziców udręczonych przez swoje dzieci i bardzo kochających je równocześnie (Fakt) Komiks, który dostarcza czytelnikowi całe spektrum emocji. Wzruszenie, śmiech, przerażenie, nostalgię i jeszcze raz śmiech. Mnóstwo śmiechu (KZ.pl) Bycie ojcem to wyzwanie większe niż wyprawa w najdalszy zakątek świata (Głos Kultury)

"For three summers beginning when he was 16, cartoonist Guy Delisle worked at a pulp and paper factory in Quebec City. Factory Summers chronicles the daily rhythms of life in the mill, and the twelve-hour shifts he spent in a hot, noisy building filled with arcane machinery. Delisle takes his noted outsider perspective and applies it domestically, this time as a boy amongst men through the universal rite of passage of the summer job. Even as a teenager, Delisle's keen eye for hypocrisy highlights the tensions of class and the rampant sexism an all-male workplace permits... Guy and his dad aren't close, and Guy's witnessing of the workplace politics and toxic masculinity leaves him reconciling whether the job was the reason for his dad's unhappiness. On his days off, Guy found refuge in art, a world far beyond the factory floor. Delisle shows himself rediscovering comics at the public library, and preparing for animation school--only to be told on the first day, 'There are no jobs in animation.' Eager to pursue a job he enjoys and to avoid a career of unhappiness, Guy throws caution to the wind."-- Provided by publisher

HOW DOES ONE SURVIVE WHEN ALL HOPE IS LOST? In the middle of the night in 1997, Doctors Without Borders administrator Christophe Andre was kidnapped by armed men and taken away to an unknown destination in the Caucasus region. For three months, Andre was kept handcuffed in solitary confinement, with little to survive on and almost no contact with the outside world. Close to twenty years later, award-winning cartoonist Guy Delisle (Pyongyang, Jerusalem, Shenzhen, Burma Chronicles) recounts Andre's harrowing experience in Hostage, a book that attests to the power of one man's determination in the face of a hopeless situation. Marking a departure from the author's celebrated first-person travelogues, Delisle tells the story through the perspective of the titular captive, who strives to keep his mind alert as desperation starts to set in. Working in a pared down style with muted colour washes, Delisle conveys the psychological effects of solitary confinement, compelling us to ask ourselves some difficult questions regarding the repercussions of negotiating with kidnappers and what it really means to be free. Thoughtful, intense, and moving, Hostage takes a profound look at what drives our will to survive in the darkest of moments.

Rabenvater Delisle ist zurück und hat allerlei neue Tipps für die pädagogisch wenig wertvolle Erziehung parat: Da wird der Sohnemann bestochen, ein Feuerzeug vom Grill zu angeln, das der übermütige Papa in die Glut gepfeffert hat. Und als Töchterchen Alice in der Schule ein paar Schimpfworte aufschnappt, ist es von größter Dringlichkeit, ihr das grammatisch korrekte Fluchen beizubringen. Eine großzügige Portion Ironie und gekonnt ausgespielte Pointen prägen auch den dritten Band von Guy Delisles Anti-Ratgeber, der jedoch nie ins Sarkastische abdriftet.

Kanadyjczyk Guy Delisle najbardziej znany jest ze swoich komiksowych reportaży opowiadających o tak niedostępnych państwach świata jak Korea Północna („Pjongjang”) czy Birma („Kroniki birmańskie”). Książki te zostały przetłumaczone na dziesiątki języków i nagrodzone na całym świecie. Jednak Delisle jest także jednym z mistrzów komiksu niemego i komiksowego slapsticku. Udowodnił to m.in. „Louisem na plaży”, albumem dla młodych czytelników, a teraz potwierdza „Albertem i Aliną”. To zbiór kilkudziesięciu krótkich opowieści o mężczyznach i kobietach – o ich słabostkach, pragnieniach, mrocznych sekretach. Jedne historie bawią do łez, inne niepokoją, a wszystkie udowadniają, jak wyjątkowym twórcą jest Guy Delisle.

Laugh-out-loud anecdotes from the front lines of parenting.

Oublier le passage de la petite souris, traumatiser sa fille avec une terrifiante histoire d'arbre qui pousse dans l'estomac, dénicher des conseils peu avisés pour encourager fiston à taper plus fort sur le punching bag... Guy Delisle, un mauvais père ? Non, un auteur de bande dessinée qui sait puiser l'imagination là où elle se trouve, avec un sens aigu de l'observation et une bonne dose d'autodérision.

Meditations on fatherhood from the author of Jerusalem: Chronicles from the Holy City With A User's Guide to Neglectful Parenting, the trademark dry humor that pervades Guy Delisle's landmark and praised graphic travelogues takes center stage. Quick, light vignettes play on the worries and cares any young parent might have, and offer wry solutions to the petty frustrations of being a dad who works from home. Readers familiar with Delisle's stranger-in-a-strange-land technique for storytelling (employed in Jerusalem, Pyongyang, Burma, and Shenzhen) will recognize the titular parent in this book; Delisle's travelogues were simultaneously portraits of complex places and times, and portraits of a stay-at-home dad's ever-changing relationship with his children while his wife is out working for Doctors Without Borders. The relationship between young child and all-too-irony-aware parent is beautifully done here, and Delisle's loose flowing style has been set free, creating a wonderful sense of motion throughout. A User's Guide to Neglectful Parenting is an intimate, offbeat look at the joys of parenting.