Porywająco napisany tom wspomnień znakomitego etnografa, historyka kultury,
pisarza, tłumacza literatury słowackiej i czeskiej jest swego rodzaju
portretem pokolenia Polaków żyjących w Polsce powojennej, lecz osadzonych
tradycją rodzinną i cywilizacyjną w czasach przed II wojną światową. Dzieje
krewnych, wśród których było wielu polityków, wojskowych, właścicieli
ziemskich oraz licznych przyjaciół i znajomych obrazują losy odchodzącej w
przeszłość klasy ziemian i starania ich dzieci i wnuków by ułożyć sobie życie
w nowych realiach politycznych Polski powojennej. Bogactwo opisów, dystans do
siebie samego jako bohatera przytaczanych zdarzeń, odnajdowanie
humorystycznych stron życia w ciężkich czasach, serdeczna sympatia dla
niepozbawionych wad i dziwactw opisywanych postaci sprawiają, że książkę czyta
się jednym tchem.
Sklep potrzeb kulturalnych to pokłon oddany kulturze podhalańskiej, wyznanie
miłosne maskowane ironią i żartem. Pr�ba oddania atmosfery Podhala lat 50.,
60. i 70., całkowicie subiektywna, bez naukowego zadęcia.Antoni Kroh o sobie:
Pochodzę z Warszawy, ale kilka lat dzieciństwa przemieszkałem w Bukowinie
Tatrzańskiej. W 1955 roku ukończyłem tam szkołę podstawową. W latach 1967-70,
zaraz po studiach, pracowałem w dziale etnograficznym Muzeum Tatrzańskiego w
Zakopanem. Poznałem w�wczas wielu wybitnych zakopiańczyk�w, miejscowych
oryginał�w, chłonąłem środowiskowe opowieści, bajdy i plotki. Zdobyłem
?blachę? przewodnika tatrzańskiego. W kwartalniku Instytutu Sztuki PAN ?Polska
Sztuka Ludowa? opublikowałem kilka młodzieńczych, buntowniczych artykuł�w o
kulturze ludowej Podhala, zaś po latach dwie książki o tym regionie: Sklep
Potrzeb Kulturalnych oraz Tatry i Podhale w serii ?A to Polska właśnie?.Po
latach od pierwszego wydania Sklep potrzeb kulturalnych przeszedł gruntowny
remont i dziś oddajemy go w ręce Czytelnik�w w odnowionej postaci.Antoni Kroh
jest etnografem, ale sporo lat wcześniej ? co nie tylko etnografom się
przydarza ? był małym chłopcem. Chłopiec urodził się wprawdzie w Warszawie,
jednak przez pierwsze lata nauki mieszkał w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie
chodził do miejscowej szkoły. Były to czasy Bieruta, w szkole panowała
programowa nuda i szarzyzna. Ale dobrego pisarza poznaje się m.in. po tym, że
nawet o szarzyźnie pisze kolorowo. Toteż książka roi się od uciesznych
opowiastek i postaci podpatrzonych bystrym okiem dziecka. W miarę czytania
anegdotki trochę rzedną i do głosu dochodzi etnograf, kt�ry podhalańskie
tereny zna od dawna i dobrze. Wraz z ich historią prawdziwą i zmyśloną (?)
Wisława Szymborska
Tatry i Podhale w ciągu dwóch stuleci odgrywały ważną rolę w naszej kulturze. Pielgrzymowały tu elity, miejscowa przyroda i góralska kultura inspirowały niezliczonych artystów. W latach zaborów miłość do tego skrawka ziemi była przejawem patriotyzmu. Pod Giewontem skupiało się polskie życie - artystyczne, polityczne, naukowe. Wielu ludzi łączą z Tatrami najpiękniejsze wspomnienia.
Dzieje polskiej sztuki ludowej opowiedziane przez wybitnego etnografa, znawcę
i zbieracza twórczości artystów chłopskich, wnikliwego obserwatora ewolucji
polskich gustów artystycznych, tłumacza i pisarza. Barwnie przedstawione
sylwetki twórców, mecenasów ich działań, kolekcjonerów i pasjonatów twórczości
artystów ludowych pozwalają zrozumieć fenomen, jakim było powszechne
zainteresowanie, kupowanie i promowanie prac malarzy, rzeźbiarzy i
rzemieślników chłopskich. Pełna humoru, ale i goryczy z powodu gwałtownej
zmiany artystycznych upodobań, relacja dla jednych będzie dokumentem
historycznym, wielu czytelnikom przypomni także ich żywe zainteresowanie
sztuką chłopską, a z pewnością będzie ciekawą lekturą o czasach niedawnych,
bezpowrotnie minionych.
Przedstawiamy wybór najciekawszych haseł z autorskiego słownika nowych zjawisk
występujących we współczesnej polszczyźnie: słów, zwrotów, wyrażeń, frazesów,
przysłów, sloganów, zbitek pojęciowych, dowcipów słownych, napisów na murach
itd. Drukowany we fragmentach w czasopiśmie Konteksty.
Opowieść o Łemkach, od wiek�w żyjących w Beskidzie Sądeckim i Niskim, w latach
1945?1946 przesiedlonych w trybie ?dobrowolno-przymusowym? na Ukrainę, zaś w
1947 roku, podczas akcji ?Wisła?, deportowanych i rozproszonych na Ziemiach
Zachodnich. Czytamy o tych, kt�rym z niemałym trudem udało się wr�cić, choć
już nie na swoje, o odnajdywaniu się w nieprzyjaznych realiach PRL, pierwszych
koncertach zespołu ?Łemkowyna?, łemkowskich zlotach ? Watrach, przywiązaniu do
tradycji, kultury, języka. Autor pisze o sprawach nieprostych ? lustro
łemkowskie odbija także polskie problemy.
Wspomnienia Antoniego Kroha dotyczące przede wszystkim przyjaźni z artystką
Barbarą Magierową. Autor z sentymentem, ale i właściwym sobie humorem opowiada
o wspólnej pracy nad tworzeniem wystaw i książek w niełatwych realiach Polski
Ludowej, m.in. o zbieraniu materiałów do Prywatnego leksykonu współczesnej
polszczyzny.