Czarnecka Agnieszka Libros

Przed Państwem drugi tomik poezji autorstwa Agnieszki Czarneckiej pod tytułem OTULONA CIEPŁEM. To piękna kontynuacja poprzedniego tomiku poetki, który nosił tytuł BYŁAM CIENIEM JESTEM SŁOŃCEM. I tak jest w rzeczywistości. Autorka jest osobą niezwykle pogodną, mimo wielu przeciwności losu zawsze była i jest uśmiechnięta. Tym uśmiechem, afirmacją życia zaraża innych - najbliższych i tych, którzy spotykają ją na swojej drodze. Pisanie wierszy, to jej odskocznia od rzeczywistości. Ta rzeczywistość bywa różna. Nie zawsze w różowych barwach. Wtedy Autorka pisze wiersze smutne, pełne znaków zapytania, na które trudno znaleźć odpowiedź.

Przed Państwem nowy, kolejny wydany w Wydawnictwie Astrum, tomik poezji autorstwa Agnieszki Czarneckiej pod tytułem UŚMIECH W SZUFLADZIE. To kontynuacja drogi poetyckiej autorki tworzącej niezwykle ciepłe, kobiece wiersze, pełne afirmacji życia, dobra płynącego z głębi serca. Afirmacją w pojęciu poetki, są wszelkie słowa, które podnoszą na duchu i wzbudzają empatię w stosunku do innej osoby. To jeden z wielu języków miłości, które w jej wierszach są specyficznymi sposobami dawania i otrzymywania tego uczucia. Autorka głęboko wierzy, że słowa naprawdę mają znaczenie i pomagają wyrazić nasze wewnętrzne ja tu i teraz, obserwując zmieniający się wiosną świat i kwitnącą bzem miłość. ...bzem jutro zasłaniasz niech dłuży się chwila ciepło głosu splotę z mym drżeniem jestem obok pamiętasz trwa zaklęcie a jutro będziesz tylko miłym wspomnieniem Miłość wpleciona w naturę zdaje się być dla autorki tomiku Uśmiech w szufladzie najsilniejszą i najzdrowszą formą ludzkiej więzi i przynależności. To generatywne odczuwanie głęboko w środku wiąże autorkę i czytelnika emocjonalnie, psychologicznie i duchowo. A poetkę, która jak mało kto rozumie, czym jest afirmacja, czyni wyjątkowo świadomą tego, jak potężne i piękne mogą być naprawdę słowa. Słowa, które mogą zarówno niszczyć, jak i budować. Zapraszam do lektury wierszy poetki, której język przemawia bezpośrednio do serc czytelnika niczym pieszczoty i słodkie drobiazgi, które naprawdę są perłami słów nie do końca wypowiedzianych.