+1M libros, ¡a una página de distancia!
Bookbot

Johnny Kent

    John Kent se distinguió como uno de los mejores jóvenes líderes de escuadrón de la Segunda Guerra Mundial. Su destreza aérea y perspicacia táctica se convirtieron en legendarias entre sus compañeros. Tras la guerra, construyó una carrera notable, contribuyendo significativamente a la industria de la aviación y dejando una marca perdurable en su historia.

    Polacy są najlepsi. Wspomnienia Kanadyjczyka z Dywizjonu 303
    One of the Few
    • One of the Few

      • 272 páginas
      • 10 horas de lectura

      Group Captain Johnny Kent joined the RAF in the 1930s and went on to become a flight commander of one of the most successful fighter squadrons of the Second World War. In this role, he helped the famous 303 Polish Squadron play a decisive part in the Battle of Britain, and this earned him the highest Polish military award, the Virtuti Militari, as well as the affectionate nickname 'Kentowski'. Group Captain Kent's fascinating memoirs tell the story of his life in the RAF, from his struggles as a boy on the Canadian Prairies to get into the air, detailing his experiences as a test pilot in Farnborough and his constant efforts to excel at what he did. In this new edition, alongside the classic tale of derring-do, Kent's daughter provides supplementary material that places his extraordinary story into the broader context of his life as a son, husband and father. Poignant questions are raised about what it meant to be 'One of the Few' - for both the men themselves and those to whom they were closest.

      One of the Few
    • Johnny Kentowski ? as myśliwski, kt�ry został Polakiem. Kiedy dostał skierowanie do Dywizjonu 303, prychnął z pogardą: ?O polskim lotnictwie wiedziałem tylko tyle, że przetrwało jakieś trzy dni w starciu z Luftwaffe?. Nie spodziewał się zbyt wiele po tej ?bandzie dzikus�w? ? przymusowo uziemieni, zamiast Niemc�w podbijali Brytyjki i lokalne puby, nie przejmując się nieznajomością angielskiego. Gdy wreszcie pozwolono im latać ? pierwsze zestrzelenie było efektem samowolnego wyłamania z szyku. ?Rozwalają wszystko, co wejdzie im w drogę. Uwielbiają strzelać do szkop�w i traktują to jako świetny ubaw? ? przyznał osłupiały Kentowski. Zachwycony polską brawurą zaczął uczyć się języka polskiego, przyjął jako osobisty emblemat polskiego orła na tle kanadyjskiego klonowego liścia, a brytyjskiego oficera, kt�ry nie wstał do polskiego hymnu, położył jednym uderzeniem pięści. 21 lat w lotnictwie wojskowym miało swoją cenę. Nieudane związki z kobietami, trudne relacje z dziećmi oraz alkohol, pozwalający oswoić powracające koszmary. Dopiero po śmierci John Kent m�gł wr�cić tam, gdzie czuł się najlepiej, do swoich Polak�w ? jego prochy rozsypano nad bazą myśliwską RAF w Northolt.

      Polacy są najlepsi. Wspomnienia Kanadyjczyka z Dywizjonu 303