Skoro można ewangelizować z wielką mocą, to można też ewangelizować jedynie z mocą, a nawet ewangelizować bez mocy. Ewangelizacja z wielką mocą nie ogranicza się jedynie do przesłania, które oświeca umysł, lecz jest także doświadczeniem Boga, które przemienia życie. Uzdrowienie chromego spod Bramy Pięknej - pierwszy cud dokonany przez Apostołów po Zmartwychwstaniu Jezusa - pokazuje różnorodność elementów tego, co oznacza ewangelizacja z mocą albo, jeszcze lepiej, z wielką mocą.
Prado Flores Jose H. Libros



Niewiele osób ma tak skomplikowany charakter i tak bogatą osobowość, mieniącą się mnóstwem barw ukazujących jej tożsamość, jak Szymon Piotr, syn Jana i brat Andrzeja, któremu Jezus powierzył klucze do Królestwa niebieskiego. Jednak spośród tak wielu elementów wyróżnia się niepodzielny dwumian Ucznia- Misjonarza. Powołany do bycia uczniem, który odtwarza życie, kryteria i priorytety Mistrza z Nazaretu. Posłany jako misjonarz, aby paść baranki i owce ze stada Jezusa.Ta cudowna komplementarność pobudza chrześcijanina XXI wieku, aby nauczył się żyć jak uczeń Jezusa, a zarazem jak misjonarz Jego Ewangelii.
Jezus przyszedł, aby leczyć chorych, nie ich choroby. W czynionych przez Niego znakach aspekt fizyczny miał być jedynie tropem do odkrycia głębi drugiego człowieka. Jezus chciał znać jego przeszłość i przyszłość, urazy i kompleksy, plany i marzenia, relacje z rodziną i postawę wobec samego siebie. Niewidomy od urodzenia posłany do Siloam to przykład całkowitego uzdrowienia. Jezus czyni ów znak za pomocą serii siedmiu następujących po sobie uzdrowień szczegółowych. Takich samych siedmiu uzdrowień chce dokonać również w nas, ponieważ i On jest wczoraj i dziś, ten sam także na wieki (Hbr 13,8).