Compra 10 libros por 10 € aquí!
Bookbot

Schellenberg John L.

    J. L. Schellenberg es un filósofo canadiense reconocido por su trabajo en filosofía de la religión. Su temprano desarrollo de un argumento sobre la ocultación divina para el ateísmo resultó influyente. En una serie posterior de libros, ha llegado a una forma de religión llamada 'religión escéptica', que considera compatible con el ateísmo. La obra de Schellenberg explora las complejas interacciones entre fe, duda y razón.

    Religia ewolucyjna
    Divine Hiddenness and Human Reason
    The Will to Imagine
    • The Will to Imagine

      • 288 páginas
      • 11 horas de lectura

      Where other works treat religious skepticism as a dead end, The Will to Imagine argues that skepticism is the only point from which a proper beginning in religious inquiry-and in religion itself-can be made.

      The Will to Imagine
    • Divine Hiddenness and Human Reason

      • 217 páginas
      • 8 horas de lectura

      Why, if a loving God exists, are there reasonable nonbelievers, people who fail to believe in God but through no fault of their own? In Part 1 of this book, the first full-length treatment of its topic, J. L. Schellenberg argues that when we notice...

      Divine Hiddenness and Human Reason
    • CZY RELIGIA EWOLUUJE RAZEM Z NAMI? JAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ RELIGIA PRZYSZŁOŚCI? CZY MOŻLIWY JEST SOJUSZ MIĘDZY SCEPTYCYZMEM A WIARĄ? NA JAKIM ETAPIE ROZWOJU EWOLUCYJNEGO ZNAJDUJE SIĘ LUDZKOŚĆ? JAK RELIGIA EWOLUCYJNA WYKAZUJE NASZĄ GATUNKOWĄ NIEDOJRZAŁOŚĆ? John L. Schellenberg wychodzi z założenia, że teorię ewolucji można pogodzić z wierzeniami religijnymi. Uważa, że religia przyszłości powinna mieć charakter sceptycki i zawierać jak najmniej twierdzeń o otaczającej nas rzeczywistości. Spójność tych zaskakujących wniosków autor utrzymuje dzięki pojęciu czasu głębokiego, za pomocą którego obrazuje nasze miejsce na linii rozwoju ewolucyjnego i nową perspektywę dla myślenia religijnego. Idea wczesnych kartografów, że kraniec kontynentu i Pacyfik znajdują się zaraz za Appalachami musiała upaść, gdy odkryto Wielkie Równiny i jeszcze wyższe Góry Skaliste leżące za nimi. Równie naiwne wydaje się myślenie, że kres naszych projektów intelektualnych widać wyraźnie z intelektualnych szczytów, na które udało nam się wspiąć do tej pory. Jeśli rzeczywiście dopiero rozpoczęliśmy proces dociekań intelektualnych, a czeka nas być może nawet kolejny miliard lat takich badań, to czyż nie powinniśmy uznać, że niektóre z naszych problemów da się rozwiązać za kilkaset czy kilka tysięcy pokoleń, a nie za naszego życia czy w przeciągu najbliższych stu lat? Czyż na niektóre z najbardziej głębokich projektów ludzkich eksploracji intelektualnych nie powinno się raczej patrzeć jako na projekty gatunku jako całości? Fragment książki Religia ewolucyjna

      Religia ewolucyjna