Bronilismy i bronic be?dziemy sprawy zydowskiej. Bronimy jej przez te tysie?czne zwia?zki, ktore zespoliły od stuleci masy zydowskie, szukaja?ce juz w sredniowieczu przytułku w Polsce i juz w sredniowieczu przesladowane przez Niemcy. Bronilismy jej dlatego, ze poczuwalismy sie? w smutniejszej i niedawnej epoce do cie?zkich przewin wobec tego narodu. Ale bronimy jej jeszcze z innych wzgle?dow. Oto zaden inny narod tak jak narod polski nie rozumie te?sknoty za własna? ziemia?, za ziemia?, ktora była ziemia? jego przodkow, gdzie nie jest on intruzem czy tułaczem. Dlatego narod polski rozumie te? walke?, jaka? toczy palestynskie zydostwo. Prawo kazdego narodu do samodzielnego bytu narodowego na ziemi jego przodkow oto zasada mie?dzynarodowa, ktora jest głoszona przez Polske?. Niepodległosc, prawo do posiadania własnego narodowego panstwa oto potrzeba, ktorej moze nikt tak nie rozumie, jak Polacy, i dlatego własnie rozumiemy dzis za?dania i da?zenia zydostwa w Palestynie i poza nia?, jak rozumiemy kazdy głod wolnosci kazda? walke? o wolnosc.
Franciszek Ksawery Bohusz Libros


Przedstawiona niżej praca gen. Franciszka Latinika pomimo upływu czasu posiada szczególny walor; jest wdalszej mierze podstawowym źródłem wiedzy owydarzeniach odradzającej się po latach niewoli Polski jednak tu wkontekście walki ogranicę południowo-zachodnią. Wojna polsko-czechosłowacka bo oniej mowa jest najmniej znanym epizodem szerszego tła walk niepodległościowych, ichoć nie miała tak dramatycznego przebiegu, jak równolegle trwająca wojna polsko- bolszewicka, to przecież jej konsekwencje irodzące się stąd napięcia były odczuwalne przez całe dwudziestolecie międzywojenne, anawet później, już po II wojnie światowej. Opis tych zmagań wyszedł spod pióra nie tylko ich uczestnika, ale wjakimś sensie demiurga polskiej obrony, która ze względu na ubóstwo środków, jak inielicznych jednostek wojskowych nadrobiona została męstwem ideterminacją... (ze Wstępu prof. Mariana Małeckiego)