Volný cyklus básní, které předkládá tato kniha a jež překvapují ironickým, přesto velmi jemným citem pro malá lidská dramata na pozadí nepastorální krajiny z hranice trojí kultury, krajiny dolnoslezských Sudet.
Básně českého básníka Jiřího Červenky přeložil do polštiny Karol Maliszewski, básně Karola Maliszewského z polštiny do češtiny přeložil Jiří Červenka. Kniha Na obou stranách je zprávou o ojediněle intenzivní a nanejvýš přirozené spolupráci obou básníků.
Przez trzydzieści lat najczęściej pisałem o wierszach poetów, a tylko
okazjonalnie próbowałem rozumieć lirykę kobiet. Kiedy dostrzegłem tę rażącą
dysproporcję, dojrzałem do rewizji, do ponownej lektury pominiętych, a może
zlekceważonych, zasobów. Mówię o zasobach mojej biblioteki, w której kilku
wielkim półkom z tomikami mężczyzn odpowiada tylko jedna z poetyckimi
książkami kobiet. Nie wymyśliłem tej dysproporcji, ona wynika ze średniej
statystycznej dotyczącej publikacji autorstwa kobiet. Nie ma jednak potrzeby
jej dodatkowego celebrowania. Powinno się ją analizować i w miarę możliwości
także kontestować. Z takiej idei wyrasta ta książka z pragnienia kontestowania
wspomnianej dysproporcji i jednocześnie chęci zrewidowania własnej pracy
krytycznoliterackiej. Tym bardziej, że te statystyczne uogólnienia zaczynają
się kruszyć. Coraz więcej kobiet publikuje, a w ostatnich latach liczba
tomików ich autorstwa zaczyna dorównywać liczbie publikacji mężczyzn. Tak,
jakby wspomniane poetki chciały zaprzeczyć tezie, że podobno nie można
nadrobić zaległości związanych z nieobecnością w kulturze. A ta nieobecność,
czy raczej słaba obecność, wynikała z uwarunkowań społecznych akcentujących
kobiecą uległość i bierność, w efekcie nieistotność. I tu widać poważne
zmiany, wskazujące na wysiłek kobiet walczących o swoją podmiotowość. Wiersz,
czy nawet cały ich zbiór, jest tylko fragmentem rosnącej w siłę aktywności,
wycinkiem większej przestrzeni artystyczno-społecznych działań kobiet. Z
Wprowadzenia Karola Maliszewskiego
„Autor dedykuje te baśnie bardzo skromnie swoim dzieciom i wnukom, ale jestem
pewna, że będą szeroko czytane nie tylko przez mieszkańców Nowej Rudy i
miłośników regionu. Gdyby każde miejsce miało szczęście mieć takiego własnego
baśniotwórcę, świat byłby lepszy.” Olga Tokarczuk
“Ody odbite” są dziesiątym zbiorem wierszy jednego z najważniejszych polskich
krytyków literackich, a także poety i prozaika. Po raz pierwszy w kontekście
Maliszewskiego można powiedzieć o tak szeroko zakrojonym projekcie poetyckim,
w którym autor podejmuje przewrotną próbę nie tylko unowocześnienia ody jako
gatunku literackiego, ale dąży też do przełamania wzniosłych i rzewnych
patentów lirycznych, wypracowywanych zarówno w tradycji klasycznej,
romantycznej, jak i modernistycznej. Jak się okazuje, nie wyczerpują one
modelu tej niezwykle, wydawałoby się, wysokiej konwencji, która w “Odach
odbitych” zostaje zredukowana o zbędny patos i parnasistowski egocentryzm.
Maliszewski z powodzeniem demontuje i odświeża pozornie wyczerpany nurt
literacki, a wspomniane unowocześnienie gatunku to w jego wykonaniu dużo
więcej niż lifting.
Literacka podróż pisarza i krytyka Karola Maliszewskiego przez świat
dolnośląskich mitów i legend. Bohaterami są tu między innymi rzeki, wzgórza i
lasy. Fantazja autora spotyka się z miłością do regionu i fascynacją historią.
Literacka przygoda dla młodszych i dorosłych czytelników, którą zilustrowała
Tatiana Tokarczuk.